W Morzu Martwym woda jest tak słona, że nie ma w nim niczego co żyje. Żadnej ryby, glonu, wodorostu grzyba czy bakterii. Morze to znajduje się w Izraelu na pustyni Negev. W tym obszarze przez ostatnie lata zamieszkało dużo ludzi. Do życia na pustyni i nawadniania pól wykorzystują oni rzekę Jordan przez co ilość wody wpływająca z rzeki do Morza Martwego jest coraz mniejsza, a samo morze zmniejsza swoją powierzchnię i jest coraz płytsze. Co roku ubywa około 1 metra wody. Za kilkadziesiąt lat Morze Martwe zniknie z powierzchni ziemi. Dlatego bardzo chciałam je odwiedzić. I tak też się stało. Zapraszam do mojej małej relacji z Morza Martwego, które jest jednocześnie najniżej położonym miejscem na świecie. Ponad 430 metrów niżej niż powierzchnia Bałtyku. Jest tutaj o 5% większe ciśnienie i do 3% więcej tlenu w powietrzu, co sprawia, że mamy dużo energii i nie męczymy się tak szybko. Fajne 🙂